Więcej obrazów
Wykorzystany produkt
Nowoczesna czerń i biel
Kiedy pojawiła się konieczność odnowienia swoich własnych biur, zajmująca się wystrojem wnętrze firma Officescape postawiła na kreatywne połączenie 2 kolekcji modulyss.
Unikalne połączenie
Officescape wykorzystało dwa wzory płytek dywanowych do stworzenia układu, który okazał się strzałem w dziesiątkę, a jednocześnie weźmie na siebie cały ciężar funkcjonowania firmy w strefie relaksacyjnej i w obrębie deskowanego patio, gdzie na porządku dziennym są plamy z rozlewającego się paliwa kreatywnego myślenia. Jak wyjaśnia Linsey Hart, dyrektor ds. projektów w Officescape: „Zależało nam na uzyskaniu nowoczesnego, monochromatycznego wyglądu jako warstwy bazowej, a potem dodanie do niego kilku interesujących punktów centralnych”.
Dzięki wykorzystaniu wykładziny pętelkowej Txture typu tip-sheared do uzyskania sugestywnie wyglądającej warstwy bazowej imitującej węgiel drzewny, Linsey mogła uzupełnić ten wystrój o akcenty kolorystyczne w postaci płytek dywanowych z kolekcji Vision w jaskrawożółtym kolorze, które dają wrażenie płynności i ciągłego ruchu. Wzornictwo użyte na tej wykładzinie pętelkowej okazało się idealnym uzupełnieniem faktury wnętrza. Kolekcja Txture jest tworzony na bazie przędzy regenerowanej ECONYL®, natomiast płytki z kolekcji Vision uzyskują porównywalne parametry wydajnościowe dzięki wykorzystaniu naszej własnej, barwionej przędzy PA6, dzięki czemu oba typy płytek dywanowych są odporne na zużycie i pozostają niezwykle proste w czyszczeniu.
Zależało nam na uzyskaniu nowoczesnego, monochromatycznego wyglądu jako warstwy bazowej, a potem dodanie do niego kilku interesujących punktów centralnych.
- Linsey Hart, dyrektor ds. projektów w Officescape
Cięcie geometryczne
Linsey zrezygnowała z użycia klasycznych płytek kwadratowych, a zamiast tego stworzyła nowoczesny wzór geometryczny przycinając jaskrawożółte płytki z kolekcji Vision do formy trójkątów, których wszystkie boki są ze sobą połączone. Inspiracją do takiego posunięcia stała się chęć uzyskania wartości dodanej. „Musieliśmy liczyć się z ograniczeniami budżetowymi, a jednocześnie chcieliśmy uzyskać unikalne walory podłogi, które idealnie podsumowują wnętrze. Dlatego właśnie przyszedł mi do głowy taki wzór, w ramach którego mogliśmy przycinać standardowe płytki dywanowe już na miejscu, bez konieczności korzystania z usług specjalistycznej firmy” – kontynuuje Linsey.